28 sierpnia 2023
Czysty Bałtyk: ponad 800 wolontariuszy posprzątało plaże w Świnoujściu, Rekopol był partnerem wydarzenia
Trzecia edycja projektu ekologicznego Czysty Bałtyk zaangażowało ponad 800 wolontariuszy, którzy w słoneczno-mglistą sobotę 19 sierpnia znieśli z plaż i pasa wydm w okolicach Świnoujścia 610kg śmieci. Znacznie ważniejszy niż liczba śmieci jest jednak fakt, że kilka tysięcy osób odwiedziło miasteczko ekologiczne, w którym cały dzień trwały warsztaty, zabawy i gry edukacyjne, pokazujące jak ważna jest ochrona środowiska.
Miasteczko ekologiczne u wylotu Alei Interferie w Świnoujściu otworzyło swoje bramy około godziny 10:00. Wzrok wchodzących na plażę z pewnością od razu przykuwała… wielka śmieciarka. Zupełnie wyjątkowa śmieciarka „Miecia”, której rolą jest pokazywanie drogi odpadu do ponownego wykorzystania przez cały proces recyklingu. To wiedza, uświadamiająca każdemu dlaczego segregacja śmieci jest tak istotna, a jednocześnie zapewniająca sporo zabawy najmłodszym.
W punkcie rejestracyjnym od rana ustawiła się kolejka wczasowiczów, którzy postanowili dołączyć do grona wolontariuszy i wyposażeni w worki oraz rękawiczki ruszyć na plaże oraz wydmy, by posprzątać je z zalegających tam śmieci. O 11:00 spod głównej sceny ruszyła również grupa ambasadorów i influencerów, a wśród nich: Katarzyna Bujakiewicz, Joanna Jabłczyńska, Mateusz Ligocki, a także liczni znani twórcy internetowi.
– Podobnie, jak podczas dwóch pierwszych edycji Czystego Bałtyku, z plaży podnosiliśmy głównie woreczki foliowe, kapsle oraz niedopałki papierosów. Te ostatnie to mały-wielki problem, bo ostatnie badania pokazują, że ich obecność w glebie znacznie zmniejsza szanse wykiełkowania roślin, a jeden niedopałek może zabić wszystkie mikroorganizmy w litrze wody. Dlatego hasłem naszego wydarzenia było „Miejmy wpływ”, bo nawet podnosząc tak niewielkie śmieci, a przede wszystkim nie rzucając ich na ziemię, przyczyniamy się do ochrony środowiska – podkreślił prezes Stowarzyszenia Czysta Polska Maciej Marculanis.
Zdecydowanie więcej śmieci, również o większych gabarytach, wolontariusze i ambasadorzy znieśli z pasa nadbrzeżnych wydm. Tam nie brakowało butelek, puszek opakowań po jedzeniu, ale znalazła się także opona, czy części ubrań. W sumie do przygotowanych kontenerów trafiło 610 kilogramów śmieci. – Uwielbiam takie wydarzenia ze względu na ich edukacyjne znaczenie. Musimy zacząć od siebie, żeby zadbać o przyszłość dla kolejnych pokoleń. Patrząc na to, co widziałam na wydmach w Trójmieście, Helu i Świnoujściu, apeluję do Was: nie zostawiajmy po sobie takich pamiątek! Mówię nie tylko o śmieciach. Mamy do dyspozycji toalety przenośne… korzystajmy z nich – mówiła ze sceny Katarzyna Bujakiewicz, podsumowując dzień zbierania śmieci.
Podczas gdy na plaży i wydmach trwało wielkie sprzątanie, miasteczko ekologiczne nie przestawało tętnić życiem. Całość wydarzenia zwieńczył niezwykle energetyczny i żywiołowy koncert Oskara Cymsa oraz… gęsta mgła. Napłynęła ona w wyniku zjawiska upwellingu, w wyniku którego zimna woda z dna Bałtyku została wypchnięta na powierzchnię, a w kontakcie z gorącym powietrzem zaczęła intensywnie parować.
Finał trzeciej edycji Czystego Bałtyku spowiła więc mgła, jednak cały dzień uczestnicy cieszyli się słoneczną pogodą. – Cieszymy się, że spotkaliśmy się w Świnoujściu z tak pozytywnym przyjęciem. Zarówno ze strony władz miasta i województwa, jak i wszystkich uczestników, którzy chętnie zamieniali plażowanie na trochę ruchu i aktywności w naszym miasteczku ekologicznym. Wierzę, że dzięki takim wydarzeniom mamy wpływ na zmianę świadomości i złych nawyków, a kiedy wrócimy za rok nad wybrzeże Bałtyku, śmieci będzie przynajmniej trochę mniej – podsumował Maciej Marculanis.
Rekopol po raz trzeci był partnerem wydarzenia.